Dwie koparki firmy CASE pracują, aby odbudować i wzmocnić naruszony teren w Bocca Trabaria, najwyżej położonej przełęczy między regionami Marche i Umbria.
Droga krajowa 73 prowadząca przez Bocca Trabaria to jeden z głównych szlaków łączących region Marche z Umbrią. Przełęcz (1044 m n.p.m.) oddziela prowincję Pesaro-Urbino (Lamoli-Borgo Pace) od Perugii (San Giustino) oraz dolinę Val Tiberina od rzeki Metauro.
Obecna nazwa „Bocca Trabaria” wywodzi się od średniowiecznej „Massa Trabaria”. Jest to część prowincji w Alpach na Półwyspie Apenińskim założonej przez Justyniana w 553 roku, w której centrum znalazła się miejscowość Badia Tedalda. Prowadząca przez przełęcz droga została oddana do użytku przez władze papieskie między 1822 i 1830 rokiem, zgodnie z planem Napoleona, który miał na celu połączenia Livorno z Ankoną.

W ostatnim czasie droga ta została zasypana na skutek osunięcia się ziemi na odcinku między San Giustino i Borgo Pace. Co zaskakujące, podczas prac porządkowych odkryto niewypał z czasów II wojny światowej, przez co przełęcz pozostawała zamknięta nawet dłużej, tak aby można było przywrócić w okolicy bezpieczeństwo.

Pod koniec października 2020 roku doszło do drugiego osunięcia terenu w tym miejscu, co znowu spowodowało zamknięcie drogi. Do działań niezwłocznie przystąpiła Azienda Nazionale Autonoma delle Strade (ANAS), tj. organizacja państwowa zajmująca się budową i utrzymaniem włoskich autostrad, powierzając zadanie usunięcia przeszkód, a następnie odbudowy drogi firmie o rozległym doświadczeniu w zakresie budowy dróg i infrastruktury krajowej – Pretelli Srl z Urbino.
Właściciel firmy Francesco Pretelli wyjaśnia: „Droga została wybudowana w pierwszej połowie XIX w., dlatego podobnie jak w innych przełęczach, napotyka na wiele poważnych problemów geologicznych i geotechnicznych. Wyjątkowe osuwanie się terenu w ostatnich latach pogorszyło stan drogi, skutkując jej powtarzanym zamykaniem. Z tego względu organizacja ANAS natychmiast interweniowała, chcąc jak najszybciej rozwiązać ten problem, przy dbałości o maksymalne bezpieczeństwo”.

Na prowadzone prace organizacja ANAS przeznaczyła kwotę prawie 900 tyś. euro. Rozpoczęty w październiku 2020 roku projekt, z terminem zakończenia planowanym na koniec kwietnia 2021 roku, zostanie prawdopodobnie ukończony przez Urbino przed czasem. Co więcej, zespół zadbał o to, aby ta sytuacja nie wpłynęła na bezpieczeństwo dotychczasowych użytkowników przełęczy, znaleziono bowiem odpowiednie rozwiązanie zastępcze.

Stabilność i uniwersalność dzięki wysięgnikowi przegubowemu
Enrico Pretelli, syn Francesco, często traktowany jako przedstawiciel „nowego pokolenia” w firmie, wyjaśnia: Korzystamy z koparki CX240D pochodzącej od dealera MAIE (w lipcu upłynie rok od chwili jej produkcji), która ma na koncie 500 przepracowanych godzin. Szacujemy, że na miejscu, przy współpracy z dealerem z Ravenny, przepracuje kolejne 1000 godzin. Koparka została skonfigurowana z myślą o potrzebach obecnego projektu, stąd jest wyposażona w wysięgnik przegubowy, aby realizować prace na dużej wysokości, do których na ogół wykorzystuje się żurawie budowlane. Dzięki temu możemy wykonywać wszystkie prace jedną maszyną, korzystając z koparki do przenoszenia ziemi”.

Francesco Pretelli dodaje: „Maszyna jest bardzo stabilna, została specjalnie przystosowana, jej masa operacyjna wynosi niemal 26 ton, posiada gąsienice dwużebrowe i wagon do prac wysokogórskich. Na miejscu, tj. na wysokości 1000 metrów, dowodzi tego, jak bardzo jest potrzebna”.
W kabinie pracuje doświadczony Sebastiano Gabrielli, najstarszy członek zespołu we flocie Urbino. Z przeszło 40-letnim doświadczeniem, zdobywanym także na maszynach innych producentów, Sebastiano odczuwa ogromną satysfakcję z pracy na koparce CASE, której także używał w bardziej wymagających warunkach.

Niewielki obrys w ograniczonej przestrzeni
Drugą maszyną na miejscu jest kompaktowa koparka CX145DSR o krótkim promieniu skrętu, która wspiera budowę słupów, stanowiących kolejny istotny element projektu. „Maszyna posiada bardzo mały obrys i doskonałe parametry pracy, które cechują tradycyjne maszyny w klasie wagowej od 13 do 18 ton”, wyjaśnia Francesco Pretelli. Porusza się niezwykle sprawnie w ciasnych miejscach i na małym obszarze; korzystamy z niej także do przewożenia mikropali, które składają się z wysoce wytrzymałych powłok stalowych, zbrojenia i materiału uszczelniającego.

Prace trwające na szczycie przełęczy Bocca Trabaria obejmują stawianie pali o dużej średnicy –łącznie jest to 120 pali o długości 20 metrów i szerokości 80 cm. Po przygotowaniu podstaw konstrukcyjnych we wnętrzu góry zostaną umieszczone słupy (około 100) nachylone pod kątem 20 stopni względem osi drogi. Następnie, także w ramach projektu, zostanie postawiona ściana podtrzymująca i nowa bariera, zabezpieczająca drogę na przyszłe ewentualności.

Pretelli posiada w swojej flocie kilka maszyn CASE, w tym dwie ładowarki kołowe 321D oraz midi-koparkę CX80D. Co więcej, firma zamówiła także dwie nowe koparki CX240D oraz CX160D. Razem jest to kompletna i wydajna flota, która zapewnia możliwość prowadzenia wielu prac zaplanowanych na 2021 rok.

Niestandardowa koparka używana do prac w regionie Marche podczas trzęsienia ziemi
Pretelli Srl, przedsiębiorstwo z siedzibą w Urbino w środkowej części Włoch, zatrudniające około 25 pracowników w sektorze budownictwa prywatnego i publicznego: infrastruktura, drogi, rewitalizacja terenów i prace specjalne. Jako wieloletni klient MAIE, dealera z Ravenny, Pretelli Srl posiada kilka maszyn CASE, przemalowanych na jednolity żółty, zgodnie z preferencjami właściciela.

Gdy nadszedł czas na kupno nowej koparki gąsienicowej do prac wyburzeniowych zleconych przez władze miejskie Urbino, firma Pretelli Srl, idąc za radą MAIE, przyjrzała się wykorzystaniu maszyny CASE przez straż pożarną w obszarze Marche, dotkniętym trzęsieniem ziemi. Koparka została przystosowana do pracy na nierównym terenie, do czego posłużyło m.in. zainstalowanie lemiesza do zrzucania zasypki i innych rozwiązań technicznych. Mając to na uwadze, przy konsultacji z pracownikami technicznymi MAIE pod kierownictwem Marino Venturiniego, Pretelli poprosił o pewne modyfikacje w koparce CX210D firmy CASE. Uzyskany w ten sposób unikalny model koparki posiada dodatkowy lemiesz oraz wysięgnik do prac wyburzeniowych i kopania, cechujący się niepodważalnymi stabilnością i bezpieczeństwem. To koparka, która raz za razem potwierdza swoją wielką wartość, pracując nawet w wysoko położonej przełęczy Bocca Trabaria.